Czasami odczuwam potrzebę zorganizowania czegoś dla siebie. Sesja, którą Wam przedstawiam jest owocem właśnie takiej potrzeby:) Portrety były, są i będą mi bliską formą fotografii, zawsze do nich wracam, są pewnego rodzaju odskocznią od codzienności. Czuję, że bez tego nie byłabym sobą, nie zawsze mam czas na takie sesje ale jeśli już pojawia się okazja to staram się jej nie marnować. Tym razem zabieram Was do Warszawy, poznajcie Monikę :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super zdjęcia
OdpowiedzUsuńGif wymiata!
OdpowiedzUsuń