Pakując walizkę do Wrocławia nie wiedziałam co mnie czeka. Byłam podekscytowana tym, że poznam nowych ludzi oraz zwiedzę miejsce, o którym od dawna marzyłam. Kiedy wysiadłam z pociągu czułam się absolutnie spokojna i przygotowana na nową fotograficzną przygodę. Z Olą i Adamem zobaczyliśmy się dopiero na dworcu. Wcześniej mieliśmy okazję rozmawiać tylko przez telefon. Mimo że to było nasze pierwsze spotkanie w ogóle nie dali mi odczuć, że jestem kimś obcym w ich świecie. Cudownie się mną zaopiekowali, za co jestem im ogromnie wdzięczna :) Zrobili coś czym całkowicie mnie kupili :) Wstali specjalnie o 4 nad ranem, żebyśmy mogli zrobić zdjęcia w przepięknych Rudawach Janowickich. Już nie mogę się doczekać kiedy znowu się spotkamy, a tymczasem mam dla Was kilka obrazków z naszej podróży do krainy Kolorowych Jeziorek :) To była piękna oraz niezapomniana przygoda :)
Piękne ��
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń